Przepraszam za długą nieobecność, ale niestety miałam problemy z internetem ;/
Porobiły się zaległości, ale mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. ;-)
Zgodnie z wcześniejszą obietnicą, usunęłam "kłótliwe" komentarze.
A teraz czas na streszczenia (źródło: telemagazyn.pl)
1445
"Kaśce" nic się nie stało podczas wybuchu gazu, do którego doszło na osiedlu Artura. Marek niepokoi się o Anetę i to, że nadal współpracuje z Henrykiem, który chce wyłudzić od niej pieniądze i zwodzi ją. Aneta postanawia spieniężyć więcej akcji, by pokryć kolejne wydatki na poszukiwania zaginionego syna. Henryk namierza Andrzeja na Cyprze. Tymczasem Kamil opowiada wszystkim, że spędził z Mirkiem dzień nad rzeką, obserwując ptaki. Emilka jest pewna, że mężczyzna przestał brać leki. Kamil obiecuje, że będzie przestrzegał zaleceń.
1446
Paweł postanawia zabrać Julkę na spacer. Przychodzi bez zapowiedzi do Marysi i oznajmia, że spędzi popołudnie z córką. Majka reaguje nerwowo. Po wspólnie spędzonym czasie Krzyżanowski nie ma wątpliwości, że chce oficjalnie zostać uznany ojcem Julki. Kamil nie połyka tabletek, lecz wypluwa je i wyrzuca do kosza. Wkrótce doznaje kolejnych urojeń. Widzi, że Klawisz i Waligóra porywają Wiktorię. Następnie alarmuje mieszkańców. Aneta decyduje się lecieć na Cypr z Henrykiem, by szukać Andrzeja. Marek prosi Huberta, by jej towarzyszył.
1447
Marysia namawia Huberta, by poleciał z Anetą na Cypr. Emilka ma wątpliwości dotyczące Kamila i uczuć, którymi go darzy. Jest świadoma, że jeśli nie będzie się on systematycznie leczył, ataki będą nawracać. Tymczasem Kamil wyprowadza się z Wadlewa. Prosi Bartka, żeby zaopiekował się Emilką. Szybowiec Ewy ląduje na poligonie. Kiedy dziewczyna pokonuje ogrodzenie, zostaje zatrzymana przez patrol. Wieść o jej wybryku dociera do Grzegorza. Mężczyzna jest wściekły, kiedy tego samego dnia spotyka dziewczynę w swoim domu.
1448
Grzegorz żąda od Błażeja, by nie przyprowadzał Ewy do jego domu. Paweł kupuje Julii zabawki i ubranka. Kolejny raz odwiedza Majkę bez zapowiedzi. Tym razem Marysia nie ulega łatwo jego prośbom. Do Pawła dociera, że po dobroci niczego z Majką nie załatwi. Anna postanawia porozmawiać z nią, by bronić praw Pawła. Franek zabiera ukochaną na randkę. Para zostaje źle potraktowana przez kelnera w wytwornej restauracji. Oceniwszy ich powierzchownie, doszedł on do wniosku, że nie są pożądanymi klientami. Franek zostaje poniżony na oczach Jolanty.
1449
Franek nie może pogodzić się z tym, że został poniżony na oczach Jolanty. Artur pomaga mu odegrać się na kelnerze. Rezerwuje "Barbariana" i przygotowuje romantyczną kolację dla Franka i Joli. Marek stara się wpłynąć na decyzję Marysi dotyczącą udziału Pawła w życiu Julki. Uważa, że ma on prawo widywać dziecko, a ona powinna to zaakceptować. Marysia stara się pojednać z Pawłem. Ten oświadcza jej, że chce ustalić zasady wychowywania dziecka na drodze sądowej. Majka czuje się bezradna. Pragnie jak najszybciej wyjechać z kraju.
Dodaję jeszcze link do zwiastuna najbliższych odcinków : KLIKNIJ
Zapowiada się bardzo ciekawie ;-)
A już w poniedziałek...
Bartek prosi Artura o pomoc w dotarciu do Mirka i jego problemów.
Dopiero szczera rozmowa na temat Patryka i tego jak wiele dla nich znaczył otwiera chłopca. Jak się okazuje Mirek obarcza siebie winą za śmierć rodziców. Mikser zabiera Dagę na spontaniczny wypad za miasto. Napotykają po drodze na same problemy, które tylko rozwścieczają Dagę. Awaria samochodu zmusza ich do podróży autostopem. Daga dzieli się z Mikołajem swoimi wspomnieniami z dzieciństwa. Paweł przypadkiem podsłuchuje rozmowę lekarza i pielęgniarki na temat sytuacji zdrowotnej Anny. Niestety wyniki badań są bezlitosne, nie widać żadnej poprawy, jest nawet pogorszenie. Paweł załamuje się kompletnie. Mariola niepokoi się o syna.
źródło: pierwszamilosc.polsat.pl |
Daga jest zła na Miksera. Zmuszeni są wziąć stopa i nocować w przypadkowym motelu. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło. W hotelu przeżywają wspólną noc pełną romantycznych uniesień. Daga dzieli się z Mikołajem swoimi wspomnieniami z dzieciństwa. Opowiada o trudnej sytuacji z rodzicami, o braku kontaktu i porozumienia między nimi.
Pozdrawiam!